Powrót do BLOG

Pedagogika Montessori dla spełnionych dzieci

28.08.2019

Dla Petit Bateau kreatywność dzieci jest skarbem nieocenionym

Dlatego oczywiste było zbadanie metody bardzo popularnej, ale ostatecznie mało znanej: Montessori . Aby to zrobić, Petit Bateau spotkało** jednego z jej wielkich specjalistów , Charlotte Poussin *

*Edukatorka Montessori, posiadająca dyplom Stowarzyszenia Montessori Internationale, Charlotte Poussin pracowała w szkole przez 15 lat, w tym 10 za granicą (Argentyna, Brazylia, Kanada). Zarządzała także szkołą Montessori do urodzenia swego piątego dziecka. Autorka licznych książek na temat pedagogiki Montessori, w tym metoda montessori do trzeciego roku życia przetłumaczyła również dzieła Marii Montessori.

W jaki sposób mogłaby Pani przedstawić w kilku słowach metodę Montessori ?

Jako metodę rewolucyjną jeśli chodzi o dzieci. Dlaczego rewolucyjną ? Ponieważ dziecko nie jest uważane jako uczeń do kształcenia, edukowania, lecz jako integralną osobę, od której można nauczyć się tyle samo, ile można jej przekazać. Postrzega się dziecko w relacji równości, z głębokim szacunkiem dla niego, z całkowitym zaufaniem do jego zdolności samokształcenia, o ile jest ono we właściwym środowisku.

Jakimi metodami można wdrożyć to samokształcenie ?

Oferuje się dziecku przygotowaną dla niego przestrzeń, z dobranymi ilościowo i jakościowo materiałami pomocniczymi. Materiały te, opracowane naukowo, zastępują nauczyciela w jego tradycyjnej roli, pozwalając dziecku samodzielnie działać. Nauczanie nie odbywa się w sposób akademicki, lecz jest punktem wyjścia do samodzielnych poszukiwań. Dziecko podąża samo w kierunku abstrakcyjnych pojęć i uczy się swym własnym rytmem.

Czy to sprowadza się do stwierdzenia, że osoba nauczyciela nie ma już racji bytu ?

Oczywiście, że ma racje bytu, lecz jego rola jest inna. Nie jest on już posiadaczem wiedzy, którą następnie przekazuje dzieciom, ma rolę obserwatora, dyskretnego oceniającego postępy, towarzysza, życzliwego przewodnika. Prezentuje materiał dzieciom, obserwuje, zastanawia się przed wkroczeniem do akcji, jest również gwarantem atmosfery zapewniającej spokój i koncentrację. Jak bardzo dobrze wyjaśnia to Maria Montessori, jego obecność musi być niewidoczna dla tych, którym udało się osiągnąć skupienie oraz musi być do całkowitej dyspozycji dzieci, którym nie udało się jeszcze znaleźć pomocy naukowych umożliwiającym im koncentrację.

« Dziecko, które się koncentruje, jest niezmiernie szczęśliwe »
Maria Montessori

Wskazała Pani, że dziecko kształci się samodzielnie swoim własnym rytmem. Czy to pojęcie jest ważne ?

Jest fundamentalne! Dzielenie procesu nauki dziecka na etapy roczne, jest obraniem błędnej drogi. I moim zdaniem jest to jedna z przyczyn trudności szkolnych. We Francji, zgodnie z badaniami ministerstwa edukacji, 40% uczniów nie opanowuje oczekiwanych założeń w zakresie czytania na poziomie CM2 ! Dziecko ma uczyć się w momencie dogodnym dla niego, a ten moment jest różny w zależności od dziecka. Niektóre dzieci dojrzewają do nauki czytania w wieku 4 lat, inne później. Z tej przyczyny Maria Montessori podzieliła nauczanie na grupy wiekowe (0-3 lat, 3 do 6 lat, 6 do 9 lat, 9 do 12 lat, etc.). Celem nie jest przyśpieszenie rozwoju w nauczaniu lub wynikach. Chodzi przede wszystkim o to, aby dziecko uczyło się we właściwym dla siebie momencie i aby proces uczenia się był płynny, pozytywny i przyjemny. Na przykład, nie chcemy, aby dziecko umiało odczytywać słowa bardzo wcześnie, chcemy, aby LUBIŁO CZYTAĆ w perspektywie długoterminowej, co stanowi wielką różnicę!

Jak wygląda typowy dzień w szkole Montessori ?

Dzieci zabierają się do pracy jednym ciągiem przez cały ranek, następnie jest jedna długa przerwa południowa, po której zazwyczaj następuje jakaś inna aktywność popołudniowa. Typowa klasa liczy 30 uczniów i 2 dorosłych opiekunów. Taka liczba sprzyja współzawodnictwu, wzajemnej pomocy, inspiracji dla najmłodszych, i przekazywaniu wiedzy dla starszych dzieci : uczymy się przekazując wiedzę ! Tradycyjny podział czasu na poszczególne przedmioty zastąpiony jest podziałem przestrzeni: jedna strefa zadedykowana dla matematyki, inna dla nauk biologicznych, inna dla sztuki, inna dla języka, jeszcze inna dla praktycznych umiejętności lub doskonalenia sensorycznego. Osoba dorosła prezentuje materiał, następnie dziecko eksploruje go tyle razy, ile chce, samo lub w grupie. Dzieci mogą zajmować się kilkoma wybranymi aktywnościami w trakcie jednego poranka. Niektóre aktywności są szybkie do wykonania, inne trwają bardzo długo.

Co się dzieje, jeśli dane dziecko interesuje się wyłącznie przedmiotami ścisłymi ? Lub umiejętnościami praktycznymi?

Nauczyciele akceptują pasję dla jednej dziedziny, ponieważ gdy dziecko zaspokoi ją, przechodzi do innych rzeczy. I to dzięki temu uczenie się daje szczęście. Nie ma powodu do lęku, że nie zdąży się z realizacją programu, bo nie ciągnie się wszystkich dzieci jednocześnie w to samo miejsce, co jest prawie niemożliwe. Każdy ma inne możliwości oraz zainteresowania, i dzięki wzięciu tych różnic pod uwagę dzieci uczą się skutecznie.

Jakie są zalety, które rozwija u dziecka szkoła Montessori ?

Jest ich wiele i wykraczają one poza obszar akademicki. Wiara w siebie, szacunek dla siebie, spokój, ciekawość, lecz również empatię, poczucie przynależności do większej wspólnoty. Dzieci te są nakierowane na innych, świadome swojego otoczenia i pełne szacunku dla siebie i innych. Chętnie podejmują różne inicjatywy. Są to dzieci kreatywne, które nie boją się próbować, popełniać błędy, próbować jeszcze raz, szukać innych dróg. Nie boją się, nie mają poczucia przegranej. To również z tego bierze się ich zaufanie i umiejętność myślenia « out of the box » (poza utartymi stereotypami).

« Edukacja to broń pokoju »
Maria Montessori

Proszę opowiedzieć nam o Marii Montessori. Wydaje się być niesamowita pionierką.

Rzeczywiście, była to wizjonerka. Studiowała medycynę, psychologię, filozofię, antropologię, biologię … do głębi pasjonował ją człowiek i miała określoną wizję. To również pierwsza kobieta lekarz we Włoszech, uzyskała pewne odstępstwa, aby uzyskać zgodę na pójście na studia medyczne, które wówczas były zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn !

Ważne jest, aby zrozumieć, że nie stworzyła ona oderwanej od życia teorii. Obserwowała dzieci podczas wielu lat, by ją w szczegółach dopracować. Poświęciła temu swoje życie. Zaczęła pracować z dziećmi cierpiącymi na zaburzenia psychiczne od 1899, inspirując się pracami dwóch pedagogów francuskich. Postępy dzieci były takie, że bardzo szybko wpadła na pomysł, iż jej metody mogą być stosowane do nauczania dzieci w ogóle. Jednakże dopiero w 1907 roku, po długich obserwacjach i cierpliwym dopracowywaniu swej metody pedagogicznej otworzyła swą pierwszą placówkę « Dom Dzieci » dla dzieci z gorszych dzielnic Rzymu.

Co się dzieje, gdy dziecko « Montessori » przechodzi do zwykłej szkoły? I odwrotnie?

Wszystko odbywa się bardzo dobrze, w obu kierunkach ! Uczniowie znający pedagogikę Montessori są nieco zaskoczeni nowymi ograniczeniami, ale szybko absorbują związane z tym napięcie i zachowują umiejętność spojrzenia z boku oraz świadomość, iż mogą pełnić funkcję mediatorów (pomiędzy dziećmi i dorosłymi lub pomiędzy dziećmi). Jeśli chodzi o dzieci, które przychodzą do Montessori z klasycznego systemu nauczania, niektóre mogą mieć na początku problemy z zarządzaniem swą wolnością wyboru aktywności, ale w krótkim czasie inspirują się zachowaniem innych dzieci i szybko się odnajdują.

**Wywiad przeprowadzony przez centale Petit Bateau i przetłumaczony na język polski.

Zdjęcia: Charlotte Poussin